Gra na komputerze często wymaga użycia innych, niż standardowych urządzeń wskazujących. Do akcesoriów gamingowych wciąż należą joysticki. Szczególnie tyczy się to symulatorów lotu, gdzie gracze chcą się poczuć jak prawdziwi piloci. Które joysticki są godne uwagi i dlaczego warto je zakupić? O tym poniżej.
Klasa TOP czyli Saitek X52
Jednym z najlepszych joysticków na rynku jest zdecydowanie model Saitek X52. Posiada on kontroler wraz z przepustnicą. Joystick łatwo dopasowuje się do kształtu ręki, a dzięki podświetleniom gra jest bardzo komfortowa nawet przy zgaszonym świetle. Cieszy fakt, że to urządzenie wskazujące zostało wyposażone w specjalne przełączniki, które mogą odpowiadać za odpalanie rakiet, czy hamowanie. Nagromadzenie przycisków nie jest przesadzone, co nie zawsze można powiedzieć o modelach konkurencji. Spód kontrolera posiada specjalne gumki, które gwarantują maksymalną przyczepność do powierzchni roboczej.
Klasa Medium czyli Thrustmaster
Dużo tańszy joystick. Na jego zakup wydamy niewiele ponad 200 złotych. Dedykowany jest mniej zaawansowanym graczom, którzy dopiero zaczynają korzystać z tego typu kontrolerów. Thrustmaster jest dopracowanym sprzętem, posiada główne przyciski oraz kilka dodatkowych. Wykonany z dość solidnego materiału, jest odporny na uszkodzenia mechaniczne, upadki z dużych wysokości czy uderzenia. Łatwo się go czyści, dlatego spora liczba graczy pozytywnie wypowiada się o tym modelu. Jest dużo uboższy od Saitek X52, ale do prostych (nie mylić z mało skomplikowanymi) gier będzie niezastąpiony.
Niektóre gry – szczególnie wspomniane symulatory – są dedykowane miłośnikom joysticków i trudno je przejść, a tym bardziej opanować, używając tylko myszy i klawiatury. Każdy domorosły pilot powinien posiadać joystick i naszym zdaniem wybór powinien się ograniczyć do dwóch opisanych powyżej modeli.